Mieszkanie zwierciadłem naszej duszy?

W chwili, w której stajemy się szczęśliwymi posiadaczami własnego mieszkania, często nie wiemy, w co włożyć ręce… Trochę z obowiązku, trochę ze szczęścia, trochę z pogubienia się w tym szczęściu.

Bo przecież w końcu mamy coś swojego, coś wyjątkowego, niby cztery ściany, sufit, podłogę, ale przecież także coś więcej, przestrzeń, która odzwierciedla to, co jest w nas samych. Urządzanie mieszkania jest jak odwzorowywanie naszego własnego wnętrza. Nic dziwnego, że nikt nie chce, by mieszkanie było puste… Jeszcze gorzej – wtórne, a nawet (o, nie!) banalne. Można również przedobrzyć w drugą stronę: w pogoni za wyborem najlepszych tapet, karniszy i poduszek na kanapę, wkładając ręce we wszystko, możemy przez przypadek obudzić się z jedną z nich… w nocniku.

Jakie więc powinno być dobre i owocne urządzanie?

Mieszkania nie wolno traktować jako zbiornika na te wszystkie fajne, zwłaszcza podpatrzone u kogoś, pomysły… Szybko odbija nam się czkawką połączenie industrialnego parawanu z rustykalnymi donicami z paprotkami. Powinniśmy zacząć wszelkie urządzanie, mieszkania czy nawet jednego w nich pokoju, od… funkcjonalności połączonej z tym, co na pierwszy rzut oka skrada nam serce. Uwielbiamy spać i przyśpiesza nam puls na widok złotej, rozkładanej kanapy? To jest znak! Mamy to!

Author: skorekmeble.pl