Kredyt hipoteczny – skok w dorosłość

Z podejmowanie decyzji w dorosłym życiu jest jak ze skokiem do wody. Albo na bungee. Albo ze spadochronu. W każdym razie, podejmowanie decyzji w dorosłym życiu niejednokrotnie jest niczym skok w nieznane. Wymaga odwagi, determinacji i… nie oglądania się za siebie.

 

Przejawem takiego typu determinacji jest kredyt hipoteczny. Coś, do czego podchodzimy przez lata z nieufnością, wokół czego chodzimy jak pies wokół jeża, coś, na co… wreszcie należy się zdecydować. I od czego nie ma odwrotu! Jak najlepiej przygotować się do tego skoku? Na pewno z głową! Jak do każdego, wbrew pozorom, nawet największego szaleństwa. Rozważmy wszystkie za i przeciw. Czy dla mnie jest ten kredyt? Hipoteczny to konsekwencje na długie lata, to nie gotówkowy. Czy podołam, co jeśli nie, czy będzie mi się żyło lepiej z nim czy bez niego? Po podjęciu decyzji – przemyślanej, ale zdecydowanej, po prostu tu zróbmy. Powiedzmy sobie – to mój czas na kredyt. Hipoteczny wymaga nieco więcej nakładu czasu i wysiłku, ale… proporcjonalnie do poczucia dorosłości i dumy z samego siebie, jakie takie zobowiązane (tym bardziej spłacone!) za sobą niesie.

Author: skorekmeble.pl